literacki serwis recenzencki e-poezja
(wersja serwisu: 0.11 z dnia: 20-04-2021)
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Załóż konto
lub
Zaloguj się


Do przeglądania polecamy:


FireFox Web Browser
Wiersz z listy autora o pseudonimie aryman
<< Poprzedni wiersz tego autora Następny wiersz tego autora >>
Pokaż wszystkie wiersze tego autora Dodaj do ulubionych
 
podróż do natal
Papieros  Męski  Wypalam  połowę
Ciepła wódka w opuszczonych kieliszkach
Zdania leżą na stole  Ucięte
jak w zalanym rękopisie

jest się tylko numerem jeśli się nie kocha

Wykręcam ich tylko połowę
Potem znowu papieros
Nalewam do kieliszka  Połówki
Może napiszę  Wreszcie
uciekam poprzez pejzaż
Za oknem rozkwita biały obraz
Powracam zmrożony

W moim świecie istnieje kara
lecz nie ma już ofiar
Opublikowany: 03-01-2010 19:29 przez: aryman
Dodaj komentarz
Właściciele serwisu nie odpowiadają za treść umieszczanych utworów i komentarzy. Wszelkie uwagi prosimy kierować bezpośrednio do ich autorów. Wszystkie utwory i komentarze zamieszczone na stronie podlegają ochronie. Zabrania się ich kopiowania, przetwarzania lub rozpowszechniania bez zgody autorów.
Komentarze (5)
z Toba zawsze mi po drodze, Struna ... dziekuje za wizyte :)
04-01-2010 15:20 aryman [Link do komentarza]
Tak - i ze mną Twój wiersz też rozmawia. Pozdrawiam.
04-01-2010 09:35 strunab [Link do komentarza]
wiola - sentymentalny powiadasz ... i troche rozliczeniowy dodalbym, poszukiwawczy ... badam aktualny stan swiadomosci peela w pewnych zakresach, ot, co
Blondynka - dziekuje za szczegolnie mily komentarz ... pozdrawiam serdecznie
04-01-2010 05:37 aryman [Link do komentarza]
ostatni dwu wers - rewelacyjny
całość bez zarzutu, ten wiersz ma klimat. Moja wyobraźnia została mile połaskotana. Tu widać obraz.
03-01-2010 22:43 blondynka8 [Link do komentarza]
sentymentalny tekst :)
03-01-2010 21:40 wiola [Link do komentarza]
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Strona wygenerowana w: 0.00985 s