literacki serwis recenzencki e-poezja
(wersja serwisu: 0.11 z dnia: 20-04-2021)
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Załóż konto
lub
Zaloguj się


Do przeglądania polecamy:


FireFox Web Browser
Wiersz z listy autora o pseudonimie borkos
<< Poprzedni wiersz tego autora Następny wiersz tego autora >>
Pokaż wszystkie wiersze tego autora Dodaj do ulubionych
już więcej nie urosnę
w blasku miłości przejrzysto ponad miarę widoczne podstawy
i można nawet sięgnąć dna lewą ręką

wyrwany z korzeniami z letargu bez czci dla smutku
cienia wątpliwości

choć jutro też wyjdzie słońce
to dam zarobić małej uśpionej sprzedawczyni girland.
Opublikowany: 23-05-2020 13:02 przez: borkos
Dodaj komentarz
Właściciele serwisu nie odpowiadają za treść umieszczanych utworów i komentarzy. Wszelkie uwagi prosimy kierować bezpośrednio do ich autorów. Wszystkie utwory i komentarze zamieszczone na stronie podlegają ochronie. Zabrania się ich kopiowania, przetwarzania lub rozpowszechniania bez zgody autorów.
Komentarze (2)
Zajęłam się zapisem kolejnych dwuwersów, a zapomniałam pokazać co w pierwszej kolejności, rzuciło mi się na uszy.

I tak..

(już więcej nie urosnę) w blasku miłości przejrzysto ponad miarę widoczne podstawy
i można nawet sięgnąć dna lewą ręką-----------za pierwszym czytaniem miałam wrażenie, że poknociłeś odmianę 'przejrzystej'

(już więcej nie urosnę) wyrwany z korzeniami z letargu bez czci dla smutku
cienia wątpliwości-----------bez zastrzeżeń

(już więcej nie urosnę) choć jutro też wyjdzie słońce
to dam zarobić małej uśpionej sprzedawczyni girland.-------------w moim odczuciu, jedno z podkreślonych jest zbędne albo należałoby 'to' wymienić na 'i'
03-06-2020 01:04 wre... [Link do komentarza]
Brakuje mi w nim jakiej spójności, spróbuję pokazać o co mi chodzi.

już więcej nie urosnę----(mówi peel, czyli może jest dorosły, może w pełni ukształtowany, ale może też być karłem, który się tym zamartwia, albo bogiem, który sądzi, że jest już doskonały)

w blasku miłości przejrzysto ponad miarę widoczne podstawy
i można nawet sięgnąć dna lewą ręką-------podoba mi się ten dwuwers ale to co podkreślone, sztucznie brzmi, niczym 120% , jeżeli jest przejrzysto, to wszystko wyraźnie widać i już więcej nie można zobaczyć. Poza tym, nadal nie wiem, jak się ten dwuwers, ma do tytułu.

wyrwany z korzeniami z letargu bez czci dla smutku
cienia wątpliwości-------ten dwuwers, wygląda jak urwana myśl, może dobrze byłoby powtórzyć 'bez' cienia wątpliwości, to by wydłużyło ten wers, dodało takiej równowagi. Nadal nie wiem jak to się ma do tytułu.

choć jutro też wyjdzie słońce
to dam zarobić małej uśpionej sprzedawczyni girland.-----ten dwuwers dla mnie kompletnie niespójny, raczej fakt, że jutro wyjdzie słońce, czyli, że dożyję kolejnego dnia, mógłby sugerować, że dam zarobić komukolwiek, a nie , że choć jutro ........
Nadal nie wiem jak to się ma do tytułu.
28-05-2020 01:50 wre... [Link do komentarza]
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Strona wygenerowana w: 0.00781 s