literacki serwis recenzencki e-poezja
(wersja serwisu: 0.11 z dnia: 20-04-2021)
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Załóż konto
lub
Zaloguj się


Do przeglądania polecamy:


FireFox Web Browser
Wiersz z listy autora o pseudonimie biedronka1987
<< Poprzedni wiersz tego autora Następny wiersz tego autora >>
Pokaż wszystkie wiersze tego autora Dodaj do ulubionych
 
Moje ulubione ciasto
odkąd pamiętam w naszej kuchni
zawsze czymś pachniało
a co tydzień na niedzielę
mama piekła ciasto

najbardziej lubiłam pleśniaka
takie nic a takie pyszne
resztki różowej piany wyjadaliśmy palcami z gara

to były czasy
pamiętam zapach PRL-u jakby przez mgłę
w tym wszystkim mamę upracowaną
pijaną od roboty przy czwórce dzieci
i tatę który krzyczał i był wiecznie niezadowolony

nie chcę rozpamiętywać
wolę wspominać smak mojego dzieciństwa
Opublikowany: 19-04-2020 18:52 przez: biedronka1987
Dodaj komentarz
Właściciele serwisu nie odpowiadają za treść umieszczanych utworów i komentarzy. Wszelkie uwagi prosimy kierować bezpośrednio do ich autorów. Wszystkie utwory i komentarze zamieszczone na stronie podlegają ochronie. Zabrania się ich kopiowania, przetwarzania lub rozpowszechniania bez zgody autorów.
Komentarze (4)
Moje ulubione ciasto

odkąd pamiętam w naszej kuchni
zawsze czymś pachniało
a co tydzień na niedzielę
moja mama piekła ciasto

najbardziej lubiłam pleśniaka
takie nic a takie pyszne
resztki różowej piany wyjadaliśmy palcami z gara

to były czasy
pamiętam zapach PRL-u jakby przez mgłę
w tym wszystkim moją mamę upracowaną
pijaną od roboty przy czwórce dzieci
i tatę który krzyczał i był wiecznie niezadowolony

nie chcę rozpamiętywać
wolę wspominać smak mojego dzieciństwa

Dopatrzyłam się powtórzeń, a tylko ostatni rodzajnik warto zostawić, tak dla podkreślenia tego dzieciństwa, pozostałe nic nie wnoszą.
07-05-2020 19:04 wre... [Link do komentarza]
Dziękuję wre...za pochylenie się nad moim tekstem.

Przemyślałam, te zmiany co zaproponowałaś są uzasadnione :)
i bardzo mi się podoba teraz po tych zmianach.
Myślę, że tak może być.

Masz rację nie będę rozpamiętywać brzmi nijak,nie brzmi prawdziwie.
Na końcu też fajnie wolę wspominać smak mojego dzieciństwa.
06-05-2020 12:50 biedronka1987 [Link do komentarza]
Chociaż teraz widzę, że chyba jednak lepszy jest 'smak' jako liczba pojedyncza.
Nie chcę wspominać zdarzeń tylko smak dzieciństwa.
04-05-2020 23:45 wre... [Link do komentarza]
Moje ulubione ciasto-----tutaj lepszy byłby tytuł np. dzieciństwo, wtedy ostatni wers byłby ciekawszy, albo zrezygnować z ostatniego wersu.

odkąd pamiętam w naszej kuchni
zawsze czymś pachniało
a to obiadem a to wypiekami-----ja bym z tego wersu zrezygnowała, bo to taka kawa na ławę
*a co tydzień na niedzielę
moja mama piekła ciasto

najbardziej lubiłam pleśniaka
takie nic a takie pyszne
resztki różowej piany wyjadaliśmy palcami z gara

to były czasy
pamiętam zapach PRL-u jakby przez mgłę
w tym wszystkim moją mamę upracowaną
pijaną od roboty przy czwórce dzieci
i tatę który krzyczał i był wiecznie niezadowolony

nie (będę) rozpamiętywać----------zamieniłabym na 'nie chcę', bo 'nie będę' nie brzmi prawdziwie
jedynie wspominam smak mojego dzieciństwa-----lepiej smaki, jako liczba mnoga, bo wiele ich było, jeżeli wiecznie pachniało

moje ulubione ciasto

tak go widzę..


Moje ulubione ciasto

odkąd pamiętam w naszej kuchni
zawsze czymś pachniało
*a co tydzień na niedzielę
moja mama piekła ciasto

najbardziej lubiłam pleśniaka
takie nic a takie pyszne
resztki różowej piany wyjadaliśmy palcami z gara

to były czasy
pamiętam zapach PRL-u jakby przez mgłę
w tym wszystkim moją mamę upracowaną
pijaną od roboty przy czwórce dzieci
i tatę który krzyczał i był wiecznie niezadowolony

nie *chcę rozpamiętywać
*wolę wspominać *smaki mojego dzieciństwa
04-05-2020 23:42 wre... [Link do komentarza]
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Strona wygenerowana w: 0.00488 s