literacki serwis recenzencki e-poezja
(wersja serwisu: 0.11 z dnia: 20-04-2021)
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Załóż konto
lub
Zaloguj się


Do przeglądania polecamy:


FireFox Web Browser
Wiersz z listy autora o pseudonimie wojciech
<< Poprzedni wiersz tego autora Następny wiersz tego autora >>
Pokaż wszystkie wiersze tego autora Dodaj do ulubionych
jestem miłość
budzi ze snu wczesnym rankiem
klinem pcha się między oczy
szarpie samotności klamkę
i jak cień za tobą kroczy

grozi palcem kijem straszy
w jasyr rozum z chęcią bierze
czasem wrzeszczy nawet warczy
wtedy w ruch idą talerze

rwie na strzępy w pył obraca
to co ważne wczoraj było
jeszcze ci uwagę zwraca
traktuj serio
...jestem miłość
Opublikowany: 02-10-2011 10:39 przez: wojciech
Dodaj komentarz
Właściciele serwisu nie odpowiadają za treść umieszczanych utworów i komentarzy. Wszelkie uwagi prosimy kierować bezpośrednio do ich autorów. Wszystkie utwory i komentarze zamieszczone na stronie podlegają ochronie. Zabrania się ich kopiowania, przetwarzania lub rozpowszechniania bez zgody autorów.
Komentarze (3)
z miloscia nie ma zartow ...napisalam ostatnio ze z nia przegrzwa pierwsza niecierpliwosc chociaz wstyd za gluche telefony
02-10-2011 22:43 Stanislawa [Link do komentarza]
i co? wystarczy?
02-10-2011 21:19 wojciech [Link do komentarza]
Jak się pchać to między nogi lepiej.A co to jasyr?
02-10-2011 17:29 Atena83 [Link do komentarza]
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Strona wygenerowana w: 0.00384 s