literacki serwis recenzencki e-poezja
(wersja serwisu: 0.11 z dnia: 20-04-2021)
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Załóż konto
lub
Zaloguj się


Do przeglądania polecamy:


FireFox Web Browser
Wiersz z listy autora o pseudonimie wojciech
<< Poprzedni wiersz tego autora Następny wiersz tego autora >>
Pokaż wszystkie wiersze tego autora Dodaj do ulubionych
a ty w tym wierszu zostań
ludzie na razie z drogi schodzą
ze mnie powietrze wcale nie chce
czuję że ciężko będzie nogom
oczy inaczej patrzą w przestrzeń

czas dawno zgolił mnie na łyso
choć "mury jeszcze nie runęły"
martwię się dziś o naszą przyszłość
czy w niej cokolwiek można zmienić

jesień jak zwykle na etacie
z drogi powoli schodzą ludzie
a ty pozostań w wierszu raczej
ktoś z buciorami wchodzi w grudzień
Opublikowany: 03-12-2015 12:55 przez: wojciech
Dodaj komentarz
Właściciele serwisu nie odpowiadają za treść umieszczanych utworów i komentarzy. Wszelkie uwagi prosimy kierować bezpośrednio do ich autorów. Wszystkie utwory i komentarze zamieszczone na stronie podlegają ochronie. Zabrania się ich kopiowania, przetwarzania lub rozpowszechniania bez zgody autorów.
Komentarze (3)
Wraca sie do wiersza
04-12-2015 20:34 Atena83 [Link do komentarza]
na razie

nie pasuje mi tutaj wojciechu. i to w pierwszym wersie. skromne, aż chyba za.
oj, jest w tym wierszu coś, co może jako małolat bym był skłonny uśpić. udać, że nie wiem. ostatnie dwa wersy są akurat bliskie mojej rzeczywistości. więc, komentarz uznaj za mało obiektywny. są takie wiersze, że otwierają drzwi i okna. są takie które je zamykają. pozostaje człowiek sam ze sobą i świat zewnętrzny chce umrzeć lub odrodzić się na nowo. w głowie, w myślach. właśnie w myślach. zostaje. i nie ma tu znaczenia poprawność jakakolwiek.
może to przez mój nastrój wojciechu.

pozdrawiam z buciorami
03-12-2015 20:44 Tomasz Michał [Link do komentarza]
p.s. skomentowałbym, ale mam nie komentować wcale, a poza tym zarzuciłbyś mi, że raz jest do dupy, a raz cacy, heh. Miłego dnia ;).
03-12-2015 13:23 AnimusLumen [Link do komentarza]
(c) 2004-2023 by E-POEZJA
Strona wygenerowana w: 0.28397 s