|
Wiersz spełnia życzenia |
Spełni każde życzenie autora. Jak profesjonalna złota rybka. Tylko że tekst bywa chyba często Rybką Od Spełniania Życzeń z Głębi Duszy, niewyrażanych głośno, otwarcie. Może dlatego zdarza się, że autor deklaruje: chcę mówić prawdziwie, a wychodzi mu cyrk na kółkach pod publiczkę. Nie chodziło o poezję, lecz o widowisko. O to, by ludzie zobaczyli, jak poeta:
a) ozdobnie nie ma niczego do powiedzenia
b) w żaden sposób nie ma niczego do powiedzenia
c) dekoracyjnie cierpi
d) w sposób godny podziwu, nadzwyczajnie malowniczy - nie wie, po co żyje i nie wie, po co i o czym mówi*.
Warto zachować więc rozwagę w pisaniu, próbować dociekania, po co się pisze tak naprawdę, ponieważ tekst potrafi świetnie pokazywać rzeczy, których autor wcale nie chce ujawniać, a nawet czasem sam nie zdaje sobie z nich sprawy. Wiersz - a w ślad za nim czytelnik - może dowiedzieć się o poecie więcej niż on sam wie o sobie.
Magiczna zdolność tekstu do wydobywania na światło rzeczy ukrytych może też oczywiście tak samo sprawić, że ukaże się niedostrzeżona dotąd przez poetę piękna prawda, która w nim jest, choć o tym nie wiedział lub nie wierzył w jej obecność. Trzeba jednak ze smutkiem przyznać, że w neteraturze o wiele częściej spotyka się uliczne występy bez litości obnażające nieumiejętności i niedostatki życiowe niż słowa otwierające czytelnika na niespodziany błysk prawdziwej tajemnicy.
*wybierz właściwe; jedno lub więcej.
|
Zabrania się kopiowania, redystrybucji, publikowania, rozpowszechniania, udostępniania czy wykorzystywania w inny sposób całości lub części treści zawartych w serwisie internetowym e-poezja bez zgody autorów.
|